CIS Bydgoszcz

Aktualności

Uroczysta Inauguracja edycji 43

Wyobraź sobie, że całe twoje życie zostaje spisane i wydane w formie książki. Jaki miałaby tytuł? Do jakiego gatunku by się zaliczała? Ile miałaby rozdziałów? Kto jest twoim najważniejszym bohaterem? Co chciałbyś wyróżnić, a o czym wolałbyś nie czytać? I co najważniejsze – jaki jest dalszy ciąg tej opowieści?

Cała ta refleksja pojawiła się w kontekście artystycznej części uroczystej inauguracji edycji 43. A wszystko zaczęło się tak zwyczajnie...

W sali zgromadzili się Uczestnicy wszystkich edycji. Przybyli licznie zaproszeni goście. I nastał moment, kiedy tradycyjnie wręczane są decyzje o zakwalifikowaniu się do zasadniczej części Indywidualnego Programu Zatrudnienia Socjalnego. Dopiero później, w kontekście dalszych wydarzeń, przyszła myśl, że oto rozpoczynają nowy rozdział swojego życia. Białe karty czekają na treść... oby każdy zapisał się jak najlepiej.

Z pisaniem zapewne nie miała problemu Agatha Christie. Mistrzyni kryminałów, która zasłynęła między innymi z takich dzieł jak „Dziesięciu Murzynków”. To właśnie ten utwór w formie słuchowiska zaprezentowała edycja 42. Misternie utkana mordercza intryga, genialnie nakreślone portrety psychologiczne bohaterów i nieprawdopodobne potęgowanie napięcia. To na szczęście fikcyjna powieść, ale jak niesamowicie potrafi rozbudzić w czytelniku ciekawość, dając możliwość spojrzenia na świat i człowieka z innej perspektywy.

A jak patrzymy na siebie? Czy wgląd w samego siebie jest istotny i ważny? Uczestnicy edycji 43 odpowiedzieli na te pytania rozpoczynając program w CIS i realizując przedstawienie pod tytułem „Być sobą”. Historia o słoniu, który chciał się stać kimś innym, byle już nie być grubym i wielkim. Szybko się okazuje, że najważniejsze jest być świadomym swej wartości, cieszyć się z tego, co się posiada, kim się jest i z możliwości jakie to daje. Czy może być bardziej optymistyczny początek nowego rozdziału swojego życia?

Idąc literackim tropem dochodzimy do kroniki. Minęło już 10 lat istnienia Centrum Integracji Społecznej im. Jacka Kuronia w Bydgoszczy. Na krótki opis ważnych wydarzeń z tego okresu zdecydowała się edycja 41 z opiekunem artystycznym Panią Moniką Reszkowską na czele. Zebrać zdjęcia, przeprowadzić wywiady z absolwentami, wyeksponować główne cele CIS i ułożyć to w jeden film było wielką sztuką.

Czytając kroniki zaczynamy od „początku” - miejsca i czasu, od którego wszystko się zaczęło. A gdyby to „miejsce i czas” przypisać osobie? Kim by była dla każdego z nas? Na myśl przychodzi tylko jedna osoba – Mama. To od Niej wszystko się zaczęło. W świat filmowej retrospekcji do „Źródła” zabrała nas edycja 40/39. Wspomnienie tak bliskie, intymne dla każdego, że nikt nie dziwił się wzruszeniom na sali.

Książka potrafi mieć momenty, w których radujemy się ze szczęścia bohaterów podobnie stało się i podczas tej inauguracji. Wspólnie pożegnaliśmy Panią Renatę Rucińską z edycji 40, Panią Iwonę Zachwieję z edycji 42 i Pana Krzysztofa Nitkę z edycji 43, którzy zakończyli program podejmując pracę zawodową. Również Pan Adam Liberda z edycji 39 zaczyna nową cześć swojego życia po 12 miesiącach uczestniczenia na zajęciach w CIS.

Jeśli ktoś pomyślał, że to koniec, to się pomylił. Nieoczekiwane zwroty akcji są specjalnością Uczestników Centrum. Nie można było powiedzieć po prostu „Dziękujemy”. Zakończenie musiało wybrzmiało iście śpiewająco i radośnie. Wszystko przez awangardowy występ Pani Eweliny Kralskiej i Pana Cezarego Siwińskiego z edycji 43, którzy obdarzeni talentem instrumentalno-wokalnym zaprezentowali między innymi „Kawiarenki” i „Jak się masz”.

Sala oszalała! I większość ruszyła na parkiet!

To była pierwsza „taka” inauguracja, choć prawdą jest, że przecież każda jest inna, podobnie jak książka: Wyjątkowa. Specyficzna. Ciekawa. Niekiedy z morderczym początkiem. A czasem ze śpiewającym, tanecznym zakończeniem...

Za wszystkie Uroczyste Inauguracje, za wszystkich Uczestników w ciągu ostatnich 10 lat – WIELKIE DZIĘKI.

Michał Pingot
Instruktor CIS

więcej »

Na cisowe koty, ciąg dalszy.

Kolejnym krokiem Akcji „nacisowekoty” była budowa zadaszenia na kocie miski, chroniącego przed warunkami atmosferycznymi. Silny dwuosobowy zespół – Pani Monika i Pan Andrzej z edycji 41 mierzyli, docinali i przybijali gwoździe sprawnie konstruując domek, który stanął tuż przy budynku Centrum.

Nasze kocie Ciski z pewnością będą szczęśliwe i wdzięczne za okazane serce i troskę. Jedzenie i woda będą lepiej smakować. Oto efekty naszej akcji: domek dla kotów:


więcej »

Wycieczka „kulturalna” edycji 41 i 42 – 24.05.16r.

W ramach łapania oddechu od CISowych zajęć postanowiliśmy go odnaleźć spacerując ulicami Bydgoszczy i odwiedzając kolejne ciekawe punkty na kulturalnej mapie naszego miasta.

"Od kuchni", z zupełnie innej perspektywy, zajrzeliśmy do zakamarków Teatru Polskiego – garderoby, pracowni fryzjerskiej, magazynów, zapadni, sceny dużej i małej, zaplecza technicznego, stanowiska inspicjenta i balkonu. Zaintrygowani wielkością sceny, wyposażeniem magazynów i pracowni fryzjerskiej na nowo dotknęliśmy sztuki.

Krocząc schodami w górę, ze słońcem na ramieniu zwiedziliśmy Wieżę Ciśnień – podziwiając ekspozycje zabytkowego wyposażenia łazienek i toalet, dawny, drewniany system zaopatrywania miasta w wodę, galerię sztuki oraz skąpaną w słońcu panoramę Bydgoszczy.

Oddychając pełną piersią i ciesząc oko korzystaliśmy z kulturalnych dobrodziejstw Bydgoszczy.


więcej »

Ciągle jesteśmy... Piękni – kolejna wizyta w szkole fryzjerskiej – 13 i 17.05.2016 r.

Efekty widoczne gołym okiem – przystrzyżone boki, błyszczący i głęboki kolor, podcięte końcówki, nowe ułożenie, a przede wszystkim powiew świeżości, młodsze spojrzenie, lepsze samopoczucie i zadowolenie na twarzach naszych uczestników po kolejnej wizycie w szkole fryzjerskiej.

Dziękujemy Nauczycielom oraz Uczniom szkoły fryzjerskiej za piękne metamorfozy naszych Pań i Panów z Cisu.

Spójrzcie sami:


więcej »

Gra miejska.

Jedyna taka okazja - 4 edycje, a właściwie 4 drużyny uczciły 670 urodziny naszego miasta - Bydgoszczy rywalizując ze sobą w CIS-owej grze miejskiej.

Wyposażeni w mapki, koperty z zadaniami, tabele do podliczania punktów i przede wszystkim w zadaniowo - bojowy nastrój, wiedzę, refleks, bystre oko i pozytywny nastrój ruszyliśmy w ulice miasta, które stało się naszą planszą do gry, otwierając nas na stare - nowe, dawno nieodwiedzane, czasem i trochę zapomniane zakątki grodu nad Brdą. Do zdobycia było wiele: autografy i tramwaj na ul. Długiej, fontanna na Starym Rynku, kłódki na moście zakochanych, bydgoska gwara (zaraz… zaraz, co oznaczał ten wichajster??), hejnał na Klaryskach, Łuczniczka Stara i Nova, repertuar w teatrze, aktualne wystawy w Spichrzach, Plac Wolności z Potopem, i sporo innych zagadek i misji do rozwiązania na urodzinowej mapie miasta. A czasu było niewiele. Potrzebne zatem okazały się i umiejętności matematyczne, spostrzegawczość, szybkie tempo, trochę wiedzy, ale i współpraca, umiejętność podziału zadań, by jak najszybciej wspólnie dotrzeć do celu i zdobyć wygraną.

Jako pierwsze na miejsce przybyły edycje 41 i 43, każda ze swoimi 670 punktami na koncie (skąd ta liczba?? ;))) i właściwie wygranym voucherem w kieszeni… z uśmiechem na twarzach, już po jakimś czasie witali pozostałych przybyłych - niestety tym razem… przegranych. Tak naprawdę to na każdego czekała i tak słodka niespodzianka - pyszne lody od pewnej Sowy.

Świeżo spoglądając, stanęliśmy oko w oko z panoramą i historią miasta, nieraz zadzierając głowę do góry, podpytując panią w Centrum informacji turystycznej, przebiegając przez ulicę, by szybko przeczytać informacje z tablicy pamiątkowej czy uśmiechając się na myśl: "ile to lat temu ja tu byłam?".

Edukacyjnie i niekonwencjonalnie, przez zabawę penetrowaliśmy zakamarki przestrzeni miejskiej, odkrywaliśmy jej uroki i niepowtarzalność, czasem w codzienności zapomnianą i niedocenianą.

Kochani bydgoszczanie, zatem z okazji 670 urodzin miasta, dla każdego z Was - wszystkiego, co bydgoskie! A dla naszego miasta prawdziwych i dumnych mieszkańców:))

Gracze miejscy


więcej »