Aktualności
Wybuchowo – wizyta w DAG Fabrik Bromberg – 19 i 22 lipca 2016r.
W wakacyjnych nastrojach ruszyliśmy do zwiedzania miejsca niezwykłego, o unikalnej architekturze przemysłowej zachowanej od czasów II wojny światowej - centrum techniki wojennej DAG Fabrik Bromberg, czyli po prostu nasze bydgoskie Exploseum.
Przemierzając wąskie i długie korytarze, liczące około 2 km poznawaliśmy historię fabryki zawartą w ekspozycjach, znajdujących się w blisko 8 budynkach: kariera i życie Alfreda Nobla, opowieści o pracownikach fabryki, historia uzbrojenia i materiałów wybuchowych, działanie Armii Krajowej i Armii Czerwonej.
Bogactwo eksponatów, łącząca się tradycja ze współczesnymi multimedialnymi formami, dynamiczna narracja przewodnika, powodują że chce się wracać do tego ciekawego miejsca.
Monika Reszkowska
Instruktor CIS
A oto zdjęcia z naszych „wybuchowych” wycieczek:
CISowy Dzień Przytulania – 24 czerwca 2016r.
Słońce w pełni i temperatura sięgająca zenitu tylko spotęgowały moc uścisków… - to wszystko z okazji Dnia Przytulania 24 czerwca. Wszystkie edycje w prawdziwie letnim nastroju konkurowały ze sobą w spinaczach, przewlekaniu łyżki, szarfach, woreczku na głowie, jabłku na sznurku. Pomiędzy konkurencjami chroniąc się przed słońcem, pod namiotem, konsumowaliśmy arbuzy, kiełbaski z grilla i zimne lody. Zregenerowani, z uzupełnionym cukrem stawaliśmy do najważniejszych konkurencji tego dnia – grupowych, bardzo oryginalnych przytulasów i budowy maszyn (co za cuda się działy - stawanie na rękach, taczki, karuzele, nogi łapane przez kolegę z grupy). Pamiętajmy, że przytulanie ma wielką moc!!!
Spontanicznie w przerwie znalazły się i siły na taniec – w kółeczku, w parach, przy starych prawdziwych dyskotekowych hitach.
Tu żaden upał nam nie przeszkodził. Ratował nas łyk wody mineralnej.
Do finału o ostateczne zwycięstwo stanęły wszystkie edycje. Przeciągając linę ostatkiem sił nagrodę voucher zgarnęła najstarsza edycja 40-41.
Wielkie gratulacje i wieelki przytulas dla Was:)))
A temperatura w cieniu sięgała… 35 stopni Celsjusza!
Bravo dla wszystkich za… wytrwałość, nie-poddawanie się!:)))
Kadra CIS
Festyn Rodzinny 2016 – 18 CZERWCA
Mama z synkiem i tata z córką, dziadek z wnuczkiem, siostra z bratem, uczestnik z uczestniczką, mali i duzi, dorośli i dzieci a nawet pies, tego dnia wszyscy byli RAZEM. Nawet jeśli ktoś przyszedł sam, mieszka sam, żyje sam, to tutaj na zielonej trawie przed siedzibą Centrum Integracji Społecznej im. Jacka Kuronia mógł poczuć się jak w jednej wielkiej rodzinie.
I tak jak w rodzinie było dużo przyjemności: gry i zabawy sportowe dla dzieci, malowanie twarzy, loteria fantowa, konkursy a w przerwach znalazł się czas na poczęstunek. A przede wszystkim była możliwość spotkania się, rozmowy, wspomnień wspólnie spędzonych chwil w Centrum.
Wszystko to dzięki niezwykłej relacji opartej na wzajemnym szacunku, otwartości i zrozumieniu.
Połączył nas wszystkich CIS a do CIS-u przyprowadziło życie i… problemy w nim. Ale… daliśmy radę! Wyszliśmy na prostą! Zdobyliśmy pracę! Zmieniliśmy swoje życie.
Dlatego chcemy tu… wracać. Chcemy się spotkać. Chcemy porozmawiać. Podzielić się…
Wszystko to odbyło się w szczególnej atmosferze wzajemnego wsparcia i poczucia wspólnotowości.
Dziękujemy. Dziękujemy, że… Jesteście. Jesteśmy.
Do zobaczenia za rok.
Michał Pingot
Instruktor CIS
Uwalniamy książki – o naszym CISowym bookcrossingu
Zacznijmy od początku
Poziom czytelnictwa w Polsce jest bardzo niepokojący.. Od wielu lat odnotowuje się jego regularny spadek. Wielu z nas, bo aż 60% w ostatnim roku nie przeczytało ani jednej książki, nie mamy czasu zainteresować się nowościami na rynku książki, nie znamy ciekawych tytułów, nie po drodze nam do miejskiej biblioteki. Argumenty bywają różne - pochłania nas praca, dom, rodzina, telewizja i komputer albo życie towarzyskie. Czasem jednak zaskakująco nachodzi nas ochota by pójść do księgarni i kupić jakąś lekturę, ale wtedy odstrasza nas cena. Kilkanaście złotych, a czasem dwa lub trzy razy więcej, wolimy wydać na coś bardziej przydatnego. Może innym razem – myślimy opuszczając księgarnię.
Czas temu zaradzić
Bookcrossing wychodzi temu naprzeciw. Trudno zdobyć książkę? A więc książki wychodzą do nas. Czekają w różnych nietypowych, bo niezwiązanych z książką, miejscach. Leżą na kawiarnianych stolikach, szkolnych ławkach, urzędowych parapetach, przystankach i w poczekalniach. Można zabrać je ze sobą całkowicie za darmo. Po przeczytaniu wystarczy odłożyć w inne, publiczne miejsce.
Pierwsze kroki
Na genialny pomysł dzielenia się książką wpadł amerykański informatyk Ron Hornbaker. Zaczął udostępniać lektury w 2001 roku w Stanach Zjednoczonych. Pozostawiał je w różnych miejscach, skąd zainteresowani zabierali je do czytania. W ten sposób wędrówka książki zaczęła przybierać nową formę – przestała ograniczać się do drogi z biblioteki do domów i z powrotem. Książki zaczęły wędrować o wiele dalej, przekraczając nawet granice państwa. Po przeczytaniu czytelnicy zostawiali je dosłownie wszędzie, skąd zabierały je kolejne osoby i robiły to samo.
Społeczna idea dzielenia się książką bardzo szybko objęła cały świat. Ludzie zaczęli uwalniać leżące gdzieś w piwnicy w kartonie czy zalegające na domowych regałach książki. Do tej pory do akcji włączyło się już ok. 800 tys. osób na całym świecie, którzy uwolnili ok. 5,5 mln książek. „Świat staje się jedną wielką, otwartą dla wszystkich, biblioteką” – oto wielkie marzenie pomysłodawcy, które ostatnimi laty przybiera realnych kształtów.
Lokalne działanie
Pomysł przeprowadzenia akcji dzielenia się książką w Polsce zainspirowali uczniowie Gimnazjum nr 20 w Bydgoszczy. Od razu zyskał on wielkie uznanie, które doprowadziło do tego, że od 2003 roku obchodzimy Święto Wolnych Książek. Pierwotnie świętowano w kwietniu, jednak z różnych przyczyn datę przesunięto na czerwiec. Nie oznacza to jednak, że książki muszą czekać na uwolnienie do lata. Wiele szkół, uczelni wyższych, bibliotek, placówek kultury organizuje takie akcje przez cały rok. Towarzyszą im marsze, happeningi oraz wielkie otwarcia nowych półek bookcrossingowych, których w Polsce jest już ponad dwadzieścia tysięcy.
Nierzadko takie wydarzenia uświetnia swoją obecnością Jolanta Roszczyk-Niwińska – koordynator ruchu bookcrossingowego w Polsce. To za jej sprawą książki trafiły do wielu szpitali, domów dziecka i zakładów karnych. Od niedawna Pani Roszczyk-Niwińska ma na swoim koncie kolejny sukces: uwolnione książki w Parlamencie Europejskim. „Dzielenie się książkami jest o wiele lepsze od ich posiadania” – przekonuje w licznych wywiadach. Z konsekwencją dąży do tego, by w Polsce powstawało jak najwięcej półek. Dziś w Polsce jest już około 20 tys. półek z wolnymi książkami, a w obiegu jest 260 186 tysięcy książek.
Bookcrossing w CISie!
Tak!!! My również uwalniamy książki – inaczej mówiąc zostaliśmy bookcrosserami. Zalegające w kącie CISowej 10 – tki, niezauważane od lat, popadające w coraz większe zapomnienie i zakurzenie słowa pisane postanowiliśmy puścić w świat, uwolnić, podzielić i odkryć na nowo radość czytania. W miejscu nieprzypadkowym, tam gdzie toczy się codzienne życie - spotkania i rozmowy, na CISowej stołówce na wyciągnięcie ręki, na 2 regałach czeka stos książek, po ty by w zupełnie niezobowiązujący sposób zerknąć, sięgnąć, przeczytać i podać dalej, nadając im tym samym drugie życie. Uwolnić można również książki z domowych półek, zwyczajnie puszczając je w świat, przynosząc na naszą CISową półkę, obdarowując innych radością czytania.
Więc… CZYTAJ-MY KSIĄŻKI!
Druga Kropla CISu
Wybraliśmy dzień 14 czerwca na oddanie krwi wśród Uczestników edycji 42, a tu niespodzianka!!!
Okazało się, że trafiliśmy idealnie – w Światowy Dzień Krwiodawcy.
Akcję oddawania krwi wśród społeczności Centrum rozpoczęliśmy w tym roku i cieszymy się niezmiernie , że są nowi Uczestnicy, którzy mogą i przede wszystkim chcą podzielić się krwią, DAREM… mówiąc krótko… ŻYCIA.
Tym razem w akcji - 14 i 17 czerwca krew oddało sześcioro Uczestników.
Ktoś był pierwszy raz, Ktoś oddawał krew w latach 80 –tych, jeszcze Inni kiedyś, okazjonalnie w krwiobusie.
Tym razem bardzo świadomie, z gotowości serca!
Bo to jest naprawdę coś niezwykłego móc podzielić się sobą w tak wymierny sposób.
Dziękujemy za Wasz altruizm.
Barbara Dębicka - Pedagog CIS
Monika Reszkowska - Instruktor CIS