CIS Bydgoszcz

Aktualności

Muzeum Kanału Bydgoskiego .

Kanał Bydgoski odegrał i nadal odgrywa znaczącą rolę dla naszego miasta. W celu pogłębienia wiedzy na temat naszej lokalnej ojczyzny warto wybrać się do Muzeum Kanału Bydgoskiego. Obiekt znajduję się przy ulicy Staroszkolnej w budynku z czerwonej cegły. To niewielkie miejsce z bogatą historią dzisiaj skrywa dla nas skarby wiedzy dotyczące Kanału i jego wpływu na życie bydgoszczan.

Choć okoliczności powstania tego nowego szlaku wodnego są dramatyczne to sam pomysł przysporzył Bydgoszczy wiele dobrego. Powstają nowe zakłady, firmy, budowane są kolejne spichlerze. W II Rzeczypospolitej oprócz niepodważalnych korzyści ekonomicznych wokół Bydgoskiego Węzła Wodnego toczyło się życie kulturalne i rekreacyjne. Świadczą o tym liczne zdjęcia, na których widać bydgoszczan odpoczywających w kawiarniach i restauracjach ulokowanych przy kanale, pływających łódkami i spacerujących po parku. Mieszkańcy chętnie korzystają również z rozwijającej się żeglugi, cześć z nich powstaje także w naszej, bydgoskiej stoczni.

Niestety w okresie Polski Ludowej odchodzi się od transportu rzecznego na rzecz rozwoju dróg i kolei. Kanał Bydgoski przestaje być modernizowany i traci na znaczeniu. Powrót do lat świetności jest mało prawdopodobny i chyba już nikt...niestety w to nie wierzy. Pozostała nam bogata i piękna historia, którą warto poznać.

Serdecznie zapraszamy do odwiedzin Muzeum Kanału Bydgoskiego.


więcej »

Muzeum Wojsk Lądowych - 11.08.2023 r.

W przededniu Święta Wojska Polskiego mieliśmy okazję odwiedzić Muzeum Wojsk Lądowych w Bydgoszczy. Pan Jakub - nasz przewodnik - z nieukrywaną pasją oprowadził nas po zabytkach związanych z historią wojsk lądowych od średniowiecza, przez wielkie wojny, aż po udział żołnierzy polskich w misjach pokojowych i stabilizacyjnych na całym świecie.

Zdobyta wiedza pozwala z jeszcze większym szacunkiem oddać cześć żołnierzom poległym w walce za ojczyznę i tym, którzy pełniąc aktywną służbę wojskową są zawsze gotowi do jej obrony.

Zachęcamy wszystkich do odkrywania takich miejsc w naszym mieście, szczególnie w towarzystwie takich entuzjastów historii jak pan Jakub.


więcej »

Rowery.

Koniec lipca okazał się deszczowy, to dla nas nie stanowiło większego wyzwania by wybrać się w rowerową przejażdżkę. Wyruszyliśmy z naszego Centrum 28 lipca około godziny 11:00, w momencie przekroczenia terenu i minięcia bramy nastała intensywna ulewa!

Ale my się deszczu nie boimy, nie jesteśmy przecież z cukru!:) Zdecydowaliśmy się wyruszyć, wskoczyliśmy na rowery i...w drogę!:) Kolejno ulicami Smoleńską, Kielecką do ulicy Toruńskiej by dostać się do Spornej gdzie wstępując na ścieżkę rowerową udaliśmy się na ulicę Kamienną. Poświęciliśmy chwile by odsapnąć i skryć się przed deszczem pod kładką gdzie znajduję się przystanek tramwajowy „Dworzec Wschód”. Następnie prościutko do świateł przy skrzyżowaniu ulic Kamiennej i Wyszyńskiego udaliśmy się do Parku Harcerstwa Bydgoskiego. Podroż w taką pogodę może nie należała do najprostszych ale podsumowaliśmy ją – z uśmiechem na twarzy - gałką pysznych lodów.

Chwila niepokoju pojawiła się w momencie, kiedy spadł łańcuch z jednego z rowerów pomimo to nie poddaliśmy się i skierowaliśmy się w stronę Centrum. Jazda rowerem jest przyjemnością,wielką radością, pozwala „wyrobić” kondycję fizyczną jak i spala tkankę tłuszczową jednocześnie dotleniając nasz mózg. Ruch, aktywność, sport tworzą endorfiny, poczucie przyjemności, sprawstwa...wolności, ach ten wiatr w naszych...mokrych włosach jak mknęliśmy w deszczu na naszych stalowych rumakach! :))

To była piękna wycieczka, nie zrezygnowaliśmy, nie „poddaliśmy się”, wbrew warunkom atmosferycznym ruszyliśmy w drogę, ruszyliśmy przed siebie, ruszyliśmy by fajnie, dobrze spędzić czas !

Vivat 77 edycja!:))


więcej »

Poznajemy Bydgoszcz. Młyny Rothera i Stare Miasto.

Słuchając o dziejach Młynu na Wyspie, patrząc na najstarszy budynek miasta (Katedra Bydgoska) czy chodząc po oznaczonych na płytach Starego Rynku fundamentach dawnego Ratusza, poznajemy historię naszego miasta. Piękną – jak budynki, pomniki, rzeźby, które ciągle przypominają nam o wspaniałych mieszkańcach Bydgoszczy. Smutną, dramatyczną – jak puste miejsca po budynkach powiązane z życiem utraconym w obronie miasta i Polski.

Historia zaklęta w kamieniu – dobrze jest ją znać.


więcej »

Podróże, małe i duże. Inowrocław.

Wakacyjne podróże również w CIS! W dniach 04.07 i 07.07 wybraliśmy się na wycieczkę do Inowrocławia. Jazda pociągiem obfitowała we wspólne rozmowy i podziwianie pięknej – na trasie - okolicy.

W samym mieście udało nam się zobaczyć wiele ciekawych i pięknych miejsc. Głównym punktem programu były Tężnie Solankowe im. dr Jana Oseta, które mają niezwykle dobroczynny wpływ m.in albo przede wszystkim na układ oddechowy każdego z nas. Na tarasie widokowym nasi Uczestnicy mieli okazję do podziwiania malowniczej okolicy. Pięknej natury jest tam mnóstwo: drzewa, krzewy, kwiaty (jaaakie piękne róże!) jak i staw podkreślają walory estetyczne Parku Solankowego. Przechadzając się po zielonych alejkach naszą uwagę przykuła rzeźba „Trzy Grację” jak i muszla koncertowa, gdzie pękały błyski fleszy podczas robionych przez wszystkich zdjęć. Niektórzy widzieli też wiewiórki hasające po drzewach. Te milusie zwierzaki są nieformalnym symbolem Inowrocławia. Jest ich mnóstwo biegających po parkach a uważny obserwator zauważy też ich figurki na licznych budynkach w centrum miasta. Dotlenieni przeszliśmy dalej w stronę rynku, trasa ta to czysta przyjemność. Mijaliśmy urokliwe kamienice, które nadają miastu wręcz bajkowy charakter. Będąc w „mieście na soli” nie mogliśmy pominąć Muzeum Solnictwa. Mogliśmy się tam poczuć jak w prawdziwej kopalni. Ściany i sufit wyłożone bryłami kamiennej soli w rożnych kolorach. Pośrodku głównej komnaty górnicze wagony wypełnione są po brzegi solą. Wszystko tworzyło niesamowity klimat. Na końcu zwiedzania udostępniono nam krótki film, dzięki któremu zobaczyliśmy jak wyglądała praca w kopalni „Solino” – ostatniej kopalni w Inowrocławiu, w dodatku poznaliśmy przyczynę jej zamknięcia i zalania ostatecznie wodą. Szkoda, że nie można już zejść do kopalnianych czeluści. Myślę, że stała wystawa solnictwa powinna być obowiązkowym punktem zwiedzania tego pięknego a jakże urokliwego miasta.

Podczas wycieczki panowała piękna, letnia pogoda, aby się nieco schłodzić w ten upalny dzień wybraliśmy się na pyszne lody. Wśród nich ulubionym smakiem CISowych koneserów lodów okazał się….nie zgadniecie!? makowy. :)) Wspólne wyjścia tworzą więzi międzyludzkie, wpływają także na integrację jak i na zaciskanie się dobrych, koleżeńskich relacji. Pamiętajmy także o podróżach, które nawet małe rozwijają i wpływają korzystnie na funkcjonowanie człowieka w dzisiejszym pośpiechu to właśnie najwspanialsze chwilę, móc przejść się, zrelaksować się… zobaczyć, zwiedzić, zauroczyć się….wszystko po to by móc czerpać radość z przeżytych chwil.

Ahoj przygodo! :))


więcej »