Aktualności
Muzeum Mydła. 112.
15 i 18 stycznia br uczestnicy edycji 56 i 55 uczestniczyli w wycieczce do Muzeum Mydła i Historii Brudu oraz Centrum Zarządzania Kryzysowego. Muzeum Mydła, miejsce w którym poznajemy historię higieny człowieka. Miejsce, w którym nie sposób się nudzić! Za sprawą interesujących i dynamicznych opowieści przewodnika wędrujemy po całej Europie - od Starożytnego Rzymu i Grecji przez Francję, a kończymy w … Bydgoszczy! Pobyt w muzeum jest atrakcyjny jeszcze z jednego powodu, każdy z Uczestników wykonał i zabrał ze sobą własnoręcznie wykonane mydełko. Kolorowe, pachnące, w fantazyjnym, autorskim kształcie.
Następnie wizyta w Centrum Zarządzania Kryzysowego i szereg praktycznych informacji nt. działania numeru 112. W jakich sytuacjach powinniśmy dzwonić pod ten numer, jakie pytania może zadać dyspozytor i jakie informacje podać dyspozytorowi numeru 112? Podczas wizyty zobaczyliśmy również jak wygląda praca operatorów telefonu 112. I jedna z najważniejszych informacji, by pamiętać że - dzwoniąc na numer alarmowy 112 bez żadnej potrzeby, blokujemy linię telefoniczną osobie, która może potrzebować natychmiastowej pomocy!
Nasz darmowy lumpex.
Praktykujemy to co dobre! Jedną z takich inicjatyw jest nasz darmowy lumpex. Zbieramy ubrania, meble, drobne sprzęty AGD, książki, zabawki- praktycznie wszystko co jest w na tyle dobrym stanie, by Ktoś inny mógł to wziąć, jeszcze z tego skorzystać. Akcja przynosi wiele zadowolenia. Niejednokrotnie ubrania leżą idealnie, są wręcz trafione w 10-tkę! Torebka - jest taka o jakiej od dawana myślałam, marzyłam...marynarka, spodnie leżą idealnie, a puzzle będą świetne na długie wieczory z dzieckiem.
Dziękujemy! Dziękujemy wszystkim, którzy pamiętają o naszej akcji, dziękujemy naszym darczyńcom, którzy pamiętają o naszym darmowym lumpexie (gdzie nie ma wagi i ceny za kilogram, bo wszystko jest...wiadomo!:)) Dziękujemy w imieniu naszych Uczestników, którzy... szperając zawsze coś tam sobie znajdą. Do następnego razu….
Hero. Dar Życia.
Lekkie ukłucie. Bezbolesne! Naprawdę... 5 ? może 7 minut, zatem zaledwie chwila. I 450ml bezcennego płynu jest w oczekiwaniu dla kogoś, kto jej będzie bardzo potrzebował.
Wspaniale, że się udało. Kilkoro z nas – uczestników programu oraz pracowników Centrum w piątek, 21 grudnia, przed Świętami, oddało krew, dar życia. Niezwykłe uczucie – radości, może nawet euforii, wewnętrznego zadowolenia (szczególnie w przypadku tych osób, którzy mieli wcześnie ,,nieudane podejścia’’).
Zwykły gest, który nic nie kosztuje, a znaczy tak wiele.
Dar życia. A Pan Mirosław... tak przypadkowo... na swoim podkoszulku miał napis... hero!
Każdy może być hero…:))) Podziel się i Ty...
20.12.2018r. - Wigilia. Opłatek. Razem.
Wigilia. Jeden z bardziej uroczystych dni w naszym Centrum. Jeden z bardziej podniosłych, wyjątkowych, zapadających w pamięć. Wigilia – spotkanie z drugim człowiekiem, chwila bliskości i życzeń – z głębi serca, prawdziwych oraz przełamanie się opłatkiem. Reszta była pięknym dopełnieniem - biały obrus, świąteczny wystrój, smakołyki, choinka, świece, kolędy.
Tradycją naszej wigilii są również odwiedziny Świętego Mikołaja, wpadł do nas w doskonałej formie i wspaniałym nastroju, obdarował wspaniałymi prezentami.
Dla wielu z uczestników był to szczególnie radosny moment, do spotkania z Św. Mikołajem doszło po wielu latach. Uściskom, przejawom zachwytu oraz niedowierzania nie było końca, spójrzcie sami!
Fryzjer. Kanał bydgoski. Wieża ciśnień.
W ramach przygotowań do świąt wybraliśmy się 11 grudnia br. do ,,naszej szkoły fryzjerskiej’’. Wizyta w tej szkole to doskonała okazja, by odświeżyć fryzurę - podciąć końcówki, nałożyć farbę, zdecydować się na coś zupełnie nowego, bądź też tylko wymodelować włosy. To również doskonała okazja, by zaoszczędzić czas i pieniądze.
Po fryzjerze – spacer nad Kanał Bydgoski i kilka słów historii – w roli przewodnika – Pan Michał.
Następnie wspięliśmy się na Wzgórze Dąbrowskiego, gdzie zwiedzaliśmy zabytkową Wieżę Ciśnień. Najbardziej zmotywowani i ciekawi mogli podziwiać centrum Bydgoszczy z tarasu widokowego.
Oto kilka zdjęć z naszego wyjścia...